Dzień Lasu w Białowieży w 1936 roku.
|
Na pomysł urządzania dorocznego Święta Lasu wpadł w 1932 roku inż. Leonard Chociłowski, redaktor popularnego wśród pracowników leśnictwa czasopisma „Echa Leśne”. Doprowadził on do powstania komitetu organizacyjnego Święta Lasu, w którego skład weszło wielu wybitnych polskich leśników. Ustalono, że to święto będzie obchodzone w ostatnią sobotę kwietnia.
Święto Lasu „wystartowało” w 1933 roku. Ostatnia sobota kwietnia wypadła wówczas 29 kwietnia. W całym kraju odbyły się uroczyste obchody, połączone z sadzeniem drzew. Do życia został powołany Główny Komitet „Święta Lasu”, który prowadził rozpoczętą akcję pod patronatem Związku Zawodowego Leśników. Komitet ten zmienił 1 lipca 1935 roku dotychczasową nazwę Święta Lasu na Dzień Lasu. Związek Leśników rozsyłał corocznie propagandowe ulotki, broszury, urządzał też odczyty na tematy związane z popularyzacją lasu i leśnictwa.
Święto Lasu od początku obchodzono w Białowieży. Najważniejszymi uczestnikami obchodów były dzieci szkolne. W 1933 roku Jan Jerzy Karpiński, ówczesny kierownik Parku Narodowego w Białowieży, wybrał się nawet z tej okazji do Warszawy. W sali kina Coloseum wygłosił dla 3-tysięcznego audytorium odczyt na temat Puszczy Białowieskiej.
W 1935 roku obchody Święta Lasu w Białowieży przesunięto o dzień później niż w całym kraju. Przyczyną były wielkanocne święta prawosławne. Obszerną relację z białowieskich obchodów przedstawił na łamach „Ech Leśnych” (Nr 11/1935) redaktor ukrywający się pod pseudonimem Varsoviensis. To chyba on po raz pierwszy nazwał wtedy Białowieżę „leśną stolicą Polski”. Określenie to używane jest do dzisiaj.
Miasteczko powitało redaktora rozwieszonymi na ulicach plakatami propagandowymi i transparentami z hasłami szanowania i kochania lasu. Po nabożeństwie w kościele, młodzież ze swymi opiekunami, pracownicy leśni i liczni mieszkańcy zgromadzili się przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego. Tutaj z okolicznościowym przemówieniem wystąpił nadleśniczy Stefan Modzelowski. Następnie młodzież szkolna posadziła 70 drzew przy drodze obok dworca kolejowego. Wieczorem, w sali kina Ligi Obrony Przeciwgazowej i Powietrznej, odbyła się uroczysta akademia. Ignacy Woźniak z miejscowej Dyrekcji Lasów Państwowych wygłosił odczyt o znaczeniu lasu dla jednostki i społeczeństwa. Po odczycie wystąpił chór Przysposobienia Wojskowego Leśników pod batutą Tadeusza Czernieckiego oraz zespół muzyczny Białowieskiego Klubu Sportowego dyrygowany przez Józefa Lubińskiego. W dalszej części programu leśniczy Jan Furtak zaprezentował okolicznościowe recytacje. Panowie Władysław Białoskórski i Teofil Stryjecki zainscenizowali z kolei dialog na temat walki wichury z lasem. Udany obrazek propagandowo-leśny przedstawił utworzony specjalnie dla Święta Lasu zespół amatorski w składzie: Zofia Iwaniukówna, Alina Kowalska, Jan Wieczorek, Leonard Piekarski, Henryk Kosiec. Wszystkich uczestników zachwyciły też tańce, w których najlepiej wypadła Halina Kempińska. Wszystkie występy reżyserował Ignacy Woźniak. Uroczystości zakończyły się zabawą w kasynie PWL.
W 1936 roku Dzień Lasu obchodzono 25 kwietnia. Tuż po nabożeństwie w kościele uczestnicy wyruszyli na malowniczą polanę, położoną na terenie nadleśnictwa Białowieża, gdzie po przemówieniu nadleśniczego S. Modzelowskiego, posadzono lipy. Następnie przy dźwiękach orkiestry odbyły się gry i zabawy dzieci. Koło Rodziny Leśnika przygotowało i rozdało dla młodych uczestników około 450 bułek z wędliną i tyleż pomarańczy. Wieczorem w nowo zbudowanym Domu Związku Rezerwistów odbył się wieczór artystyczny. Rozpoczął go okolicznościowy odczyt. Następnie wystąpił chór PWL, a J. Furtak wykonał deklamacje poezji. Zebrani chętnie też wysłuchali piosenek śpiewanych przez Halinę Kempińską i koncertu skrzypcowego Jerzego Nowickiego. Dużo emocji dostarczył widzom występ baletu „Abduł-Bej”. Na zakończenie odegrano komedię Aleksandra Fredry pt. „Kalosze” w reżyserii J. Lubińskiego.
W 1936 roku świętowano Dzień Lasu także w położonej na skraju Puszczy wsi Nowosady. Do zgromadzonej na placu szkolnym publiczności okolicznościową mowę wygłosił jeden z tutejszych uczniów. Następnie zrobiono wspólne zdjęcie i zasadzono dookoła placu szkolnego 58 lip, po czym wszyscy udali się na polanę w oddziale 117. Tutaj dzieci odegrały niedużą sztukę „Kumosie” i urządziły popisy sprawności fizycznej. Panie z Koła Rodziny Leśnika przygotowały dzieciom poczęstunek, na który złożyły się: kanapka, dwie bułeczki, kawa i po kilka cukierków.
W 1937 roku Dzień Lasu w Białowieży rozłożono na trzy etapy, które zrealizowano w dniach od 24 do 26 kwietnia. W pierwszym dniu, po nabożeństwie w kościele, około 1150 dzieci szkolnych zwiedziło miejscowe Muzeum Puszczańskie. Później pogadankę na temat wartości lasu jako bogactwa narodowego wygłosił im leśniczy Tadeusz Trębicki. Wszystkie dzieci zostały obdarowane słodyczami.
Następnego dnia odbyła się uroczysta akademia. Otworzył ją nadleśniczy Władysław Nowak przemówieniem na temat „Las najlepszym sprzymierzeńcem”. Dalej program wypełniły: fragment sztuki L. Rydla „Zaczarowane koło” w wykonaniu W. Białoskórskiego i O. Iwaniukówny, deklamacja leśniczego J. Furtaka oraz popisy dzieci szkolnych, które pod kierunkiem nauczycielki Józefy Rusiniakowej ze Szkoły Powszechnej Nr 1 w Białowieży, odegrały obrazki sceniczne pt. „Królewna leśna” i „Tabor cygański”, a grupa chłopców wykonała taniec marynarzy.
W trzecim dniu obchodów dzieci szkolne posadziły drzewka na skwerze przy szkole nr 1 i obsadziły pobocze drogi od mostu na Narewce do rampy kolejowej.
W 1938 roku Dzień Lasu był obchodzony w Białowieży pod hasłem „Sadzimy Drzewa”. Rozłożono go na dwa etapy. 22 kwietnia dzieci zostały zwolnione od zajęć szkolnych. Po wysłuchaniu pogadanki na temat sadzenia drzew, wysadziły drzewka na ulicy Zastawa. 29 kwietnia, po nabożeństwach w miejscowych świątyniach i wysłuchaniu okolicznościowej pogadanki, uczniowie posadzili drzewka na ulicy Stoczek. W tym samym dniu odbyły się projekcje filmów przyrodniczych i rysunkowych dla młodzieży szkolnej.
W 1939 roku, w przeddzień Dnia Lasu, czyli 28 kwietnia, białowieskiej dziatwie szkolnej wyświetlono bezpłatnie, na trzech seansach, film Walta Disneya pt. „Królewna Śnieżka”. Seanse poprzedzały pogadanki leśników o celach i znaczeniu Dnia Lasu. Wychodzącej z kina młodzieży rozdawano ulotki i broszurki propagandowe.
29 kwietnia harcerze i harcerki posadziły młode dąbki na ulicach Białowieży, po czym wyruszyli na wycieczkę w głąb Puszczy kolejkami leśnymi.
Obchody Dnia Lasu wznowiono tuż po wojnie, w 1945 roku. Były one wówczas bardzo skromne i nie wszędzie też świętowano. Bardziej powszechny przebieg miały już obchody w następnym roku. W kolejnych latach nazwy tego święta były często zmieniane. (Oprac. Piotr Bajko)